wtorek, 2 września 2014

Królewska szarlotka :)

Końcówka lata - czas przetworów i zapraw, ale również czas jabłek. 


Już w dzieciństwie " mamina" szarlotka cieszyła się powodzeniem i to ogromnym . Oh ten zapach :)



Dziś u nas  domu pachnie szarlotką, taką prawdziwą domową. Miki ją uwielbia, Mati się delektuje. Smakuje super na ciepło, zimno czy z lodami :) 

Moja mama zawsze przygotowuje przecier z jabłek w słoiki, dzięki temu zimą otwieram słoik , robię kruchę ciasto i gotowe.

Przepis :

Przecier do szarlotki : 
Jabłka antonówki - ile kg mamy :) im więcej tym lepiej :) 
Na około 6 kg jabłek pół szklanki cukru ( ale zazwyczaj dosładzamy do smaku - pod koniec smażenia) 

Jabłka należy obrac, pokroic i dusic na małym ogniu, do momentu, aż zrobi się konsystencje dżemu z kawałkami owoców. 

Wkładamy w słoiki najlepiej litrowe i gotowe :) Jeden słoik na jedną szarlotkę.

Ciasto : 

3 szklanki mąki 
0,5 szklanki cukru 
margaryna Kasia
3 jajka ( 1 całe i dwa żółtka ) 
3 łyżeczki proszku do pieczenia 
cukier waniliowy 
3 łyżki śmietany 

Na stolnicę wysypac mąkę, cukier, margarynę i posiekac nożem 


Następnie dodac jajka , proszek do pieczenia, cukier waniliowy i śmietanę . 


Wyrobic ciasto. Podzielic na dwie części. 1 rozwałkowac na wielkośc blachy, a drugą schowac do lodówki ( a nawet zamrażarki ) . 
Następnie blachę wyłożyc papierem do pieczenia, ułożyc ciasto i piec ok 10 minut w 180 stopniach. Oczywiście wcześniej nagrzac piekarnik. 


Pierwszy asystent :) 



Po 10 minutach wyjmujemy blachę, kładziemy jabłka, możemy posypac cynamonem. Na górę ścieramy na tarce drugą częśc ciasta ( można również rozwałkowac ciasto, ułożyc w całości lub w kratkę. Smarujemy białkiem lub białka można ubic z cukrem na bezę i wylac na jabłka.
Pieczemy w 180 stopniach ok 30 - 40 minut, do momentu, aż się przyrumienic góra. 
Po upieczeniu można oprószyc cukrem pudrem. 



SMACZNEGO 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz