wtorek, 28 października 2014

Prezenty na pierwsze urodziny

Roczek naszego drugiego synka zbliża się wielkimi krokami. Rodzina już zaproszona na przyjęcie. Menu gotowe, tort wybrany, wystarczy zamówić :)
Nastał taki czas, że rodzina pyta się co kupić dziecku w prezencie, żeby się z kimś innym nie zdublować , czy kupić niepraktyczną rzecz, lub taką , którą dziecko ma.
Przy roczku starszego syna nie było problemu, nie miał dużo zabawek i gadżetów, więc Dziadkowie , Chrzestni i my złożyliśmy się na jeden prezent.
Mikuś dostał rowerek 3 kołowy Smart Trike, który służy nam  nawet teraz , więc zakup był bardzo udany.







Polecam całym sercem, taki rowerek, cena niestety nie jest najniższa, ale można się złożyć, na jeden porządny prezent . Rowerek posłuży naprawdę długo.

W przypadku Mateuszka chcemy wybrać praktyczny prezent, mamy małe mieszkanie, mnóstwo różnych zabawek po Mikusiu. Postawiliśmy na prezent, z którego skorzystają obaj nasi synowie.
Mateusz urodził się na początku grudniu, więc sanki ze śpiworkiem, będą odpowiednie .Mikołaj tez skorzysta :) Tylko oby w tym roku było trochę śniegu ......



Kolejnym praktycznym prezentem jest rowerek - jezdzik. Ostatnio wyczytał, że zwykłe jezdziki są niezdrowe. Nie wiem czy to rzeczywiście prawda, czy po prostu firmy próbują za reklamować swój produkt. 

Rowerek Puky - bardzo mi się podoba , jest stabilny i fajnie przygotowuje do biegówki


Podobny do rowerka powyżej, ale bardziej atrakcyjny dla dziecka - choć jestem ciekawa jak z trwałością.


Rowerek 3 kołowy- widziałam jak był używany przez ok półtora roczną dziewczynkę i nawet nieźle wychodziło jej maszerowanie. Choć jak dla mnie strasznie duży, nie wiem czy nie jest ciężki? 


Ostatnio wpadł mi w oko taki rowerek, na pewno atrakcyjny dla dziecka, ale czy praktyczny ? 
Firmy Little Tikes 



Hitem stały się tez hulajnogi 


Świetna alternatywa dla najmłodszych dzieci, moga sobie swobodzie siedzieć. W miarę gdy dziecko rośnie hulajnoga zmienia się w bardziej " dorosłą ".


Przeglądając któryś raz z kolei internet w poszukiwaniu zabawki jeżdżącej idealnej natrafiłam na coś takiego .


Zebra Scooter firmy Vtech . Zabawka fajnie się zmienia z pchacza na jeżdzik , a pózniej na hulajnogę 

.





Wybór jezdzików, rowerków itd dla dzieci od około półtora roku jest ogromny, można zwariować przeglądając wszystkie pozycje w sklepach internetowych.


My chyba zdecydujemy się na rowerek Puky - prosty , stabilny i praktyczny :) 

Jednak chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat ? Jakie Wy macie doświadczenia ? 

Czekam na komentarze :) 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz